Dobry koncept podstawą sukcesu – „Rosa” firmy „Ravak”

Każdy, kto kiedykolwiek próbował samodzielnie znaleźć i dobrać pełne wyposażenie do swojej łazienki wie doskonale, jak rewelacyjnym (a przede wszystkim wygodnym) rozwiązaniem jest stworzenie oferty gotowych zestawów ceramiki łazienkowej. Od jakiegoś już czasu każda szanująca się firma w branży łazienkowej przynajmniej kilka takich zestawów w swej ofercie posiada – dziś przyjrzymy się nieco bliżej konceptowi „Rosa”, który możemy znaleźć w asortymencie firmy „Ravak”. Sama firma jest znana jako jeden z największych dostawców ceramiki łazienkowej na Wschodnią i Środkową Europę, a swoje produkty reklamuje jako nowoczesne, praktyczne i funkcjonalne. Przekonajmy się zatem, czy w przypadku omawianego konceptu reklama odpowiada rzeczywistości.

Pomysł „na miarę”

Pierwsza rzecz, jaką koncept „Rosa” zwraca na siebie uwagę to fakt, że nie jest zbyt obszerny, zawiera bowiem wanny, parawany nawannowe, umywalki, lustra, szafki (wyłącznie podumywalkowe, choć mogą być uzupełniane meblami z innego konceptu) oraz całe potrzebne do zainstalowania wyżej wymienionych elementów oprzyrządowanie, czyli:  uchwyty, stelaże, panele, wsporniki, itd. Jest to jednak niewielki problem, ponieważ producent zapewnia, że do uzupełniania ewentualnych braków mogą służyć doskonale meble z konceptu „Uni”.

Po dokładniejszym przyjrzeniu się doszedłem do wniosku, że ceramika „Rosa” jest przeznaczona do mniejszych łazienek – jednym z koronnych argumentów za tą tezą jest obecność w zestawie wyłącznie wanny asymetrycznej o maksymalnej długości 160 cm, co wydaje się zbyt mało do dużej, przestronnej łazienki.

Koncept „Rosa”

Do największych plusów z pewnością zaliczyć trzeba dość spory wybór baterii łazienkowych w obrębie omawianego konceptu oraz generalnie sporą „dostosowywalność” zestawu do różnych łazienek, jednak widać wyraźnie, że koncept „Rosa” najlepiej sprawdzi się w łazienkach małych i nietypowych pod względem kształtu. Do jakości wykonania czy do samego designu poszczególnych elementów trudno mieć zastrzeżenia (ciekawym pomysłem są lustra wyposażone standardowo w podświetlenie), a cały koncept jest rzeczywiście – zgodnie z reklamą – praktyczny i funkcjonalny.