Harmonijne linie konceptu „Evolution”
Czasami nie mogę oprzeć się wrażeniu, że dany producent robi wszystko, co tylko może, aby od swoich klientów wyciągnąć jak najwięcej pieniędzy za produkt, który w ostatecznym rozrachunku jest równie funkcjonalny i wygodny w użytkowaniu jak to, co oferuje konkurencja za zdecydowanie niższą cenę. Takie właśnie wrażenie nie opuszczało mnie ani przez chwilę podczas testowania konceptu „Evolution” z oferty firmy „Ravak” – serii, która jest reklamowana jako „wyróżniająca się niepowtarzalnym kształtem wewnętrznym” oraz „oferująca poczucie spokoju i harmonii”.
Patrząc na powyższy nagłówek nietrudno zorientować się, że dominującym kształtem w koncepcie „Evolution” jest właśnie owal – dotyczy to jednak wyłącznie wewnętrznych części wanien i umywalek z tej serii. Na zewnątrz są one co najwyżej zaokrąglone, co w sumie nie wygląda źle i może się podobać, jednak w żaden sposób nie nazwałbym tego kształtu wyjątkowym, niepowtarzalnym czy jedynym w swoim rodzaju. Koncept „Evolution” składa się z dwóch wanien (obie w rozmiarze 180×102 cm, obie z akrylu w kolorze białym, jedyna różnica to zastosowanie w jednej z nich technologii PU Plus, czyli utwardzania akrylu specjalną pianką poliuretanową nakładaną trójwarstwowo), całkiem sporej umywalki (70×55 cm, także biała, z konglomeratu) oraz kilku dodatkowych akcesoriów jak panele i zagłówki do wanny, lustro, półki czy szafki podumywalkowe. Design poszczególnych elementów jest konsekwentny i spójny z całościowym zamysłem, jednak mnie osobiście jakoś nie porwał. Nie mogę też nie wspomnieć o koszmarnie wysokiej cenie samej wanny: tańsza (czyli nieutwardzana) kosztuje niemal 2500 złotych, a droższa (czyli utwardzana) aż 3700 zł. Zdecydowanie nie jest to ceramika dla każdego…
Choć „poczucia spokoju i harmonii” nie udało mi się osiągnąć podczas kąpieli w wannie „Evolution”, to przyznaję, że jest ona całkiem wygodna – zwłaszcza, jeśli uzupełni się ją zagłówkiem. Niemniej jednak jest to także seria bardzo droga i za porównywalną kwotę naprawdę da się znaleźć coś równie wygodnego w użytkowaniu, co nie przemawia na korzyść „Evolution”. Dodatkowym minusem jest całkowita niemożność zamontowania jakiegokolwiek parawanu nawannowego, ponieważ wykończenie brzegów wanny na to nie pozwala. Ogólnie więc oceniam tę serię na 3, a i to tylko ze względu na fakt, że wanna była naprawdę wygodna.