Nietypowe połączenia, czyli seria „Metaphore”
Francuski producent ceramiki sanitarnej „Allia” ma dosyć silną i stabilną pozycję na rodzimym rynku, ale produkty francuskiej firmy nadal jeszcze nie są w Polsce zbyt popularne – nie zmienia to faktu, że niektóre serie są naprawdę niebanalnie zaprojektowane, a przy tym maksymalnie funkcjonalne i wygodne w użytkowaniu. Jak do tej pory moją uwagę zwróciły trzy serie paryskiego producenta, z których dzisiaj „na warsztat” postanowiłem wziąć serię o nazwie „Metaphore”, która ma według jej twórców być alternatywą dla tradycyjnych rozwiązań w wystroju łazienek.
Drewno, metal i ceramika
Te trzy elementy pojawiają się tu nieprzypadkowo – to właśnie unikalne połączenie ich w jednolitą, ale jednocześnie różnorodną i nieschematyczną całość stanowi główną cechę rozpoznawczą serii „Metaphore”. Ceramiczne elementy wyposażenia stanowią tu dopełnienie do metalowych ram i wykończeń z egzotycznego drewna wenge i mówiąc szczerze jestem zaskoczony, że te elementy ze sobą współgrają, bowiem pochodzą z naprawdę odmiennych światów – to kunsztowne połączenie i bardzo rzadko spotykane. Najciekawsze jest to, że kiedy widzi się taką łazienkę, to ma się wrażenie lekkości i płynności, a zastosowana forma nie przytłacza (czego można byłoby się spodziewać po metalu), tylko raczej uwypukla wyjątkowość tego wystroju.
Przestrzeń i komfort
Jeśli chodzi o poszczególne elementy, to mamy ich do wyboru całkiem sporo: podwieszany na ścianie bidet, podwieszana miska WC, umywalki w kilku rozmiarach i wariantach (w sumie siedem) oraz dwa bazowe rodzaje szafek podumywalkowych (otwarta i zamknięta – tych pierwszych jest aż dziewięć wariantów!). Wszelkie pozostałe akcesoria trzeba już dobrać samodzielnie, co w przypadku akurat tej serii nie jest dla mnie problemem, ponieważ jest ona z natury w pewien sposób „otwarta” na ingerencję przyszłego właściciela. Dzięki naprawdę pojemnym szafkom podumywalkowym zapewnimy sobie sporą „przestrzeń magazynową” na ręczniki, szlafroki czy inne typowe łazienkowe drobiazgi. Oceniłbym serię „Metaphore” naprawdę wysoko, gdyby nie fakt, że dość ciężko jest ją w naszym kraju dostać. Z tego powodu tylko 3,5 (byłoby o cały stopień wyżej!) oraz ogromny ukłon za arcyciekawe połączenie użytych materiałów.