Propozycja dla kobiet – seria „Dama” od firmy „Roca”
Trudno zaprzeczyć, że ostateczną decyzję co do finalnego wystroju, elementów wyposażenia i ogólnego układu łazienki bardzo często podejmuje kobieta – i to nie tylko dlatego, że zwyczajnie ją z tym zostawiamy, a bardziej z powodu tego, że nam, mężczyznom, jest praktycznie wszystko jedno jak łazienka będzie wyglądać, byle tylko dało się z niej wygodnie korzystać. Możliwe, że właśnie ten prosty fakt miał wpływ na to, że firma „Roca” zdecydowała się wypuścić na rynek serię ceramiki łazienkowej reklamowanej jako stworzoną specjalnie dla kobiet z uwzględnieniem ich potrzeb i natury. Seria „Dama”, bo o niej mowa, ma wprawdzie kilka podwariantów, dziś jednak skupię się dokładniej na wersji podstawowej.
Okazałe kształty – atut czy wada?
Producent określa tę serię jako „bogatą w okazałe rozmiary i kształty”, co przynajmniej z grubsza odpowiada prawdzie, choć przyglądając się dokładniej poszczególnym elementom (a jest ich siedemnaście) nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że najokazalsze w podstawowej serii „Dama” są ceny – z całą pewnością nie jest to ceramika tania, co samo w sobie zazwyczaj nie stanowi problemu, jednak w kontekście zawartości tej konkretnej serii do zalet na pewno nie należy. Zawartość przedstawia się następująco: bidet podwieszany, bidet stojący, deska WC, dwie miski do kompaktu WC (różnią się odpływem), miska WC podwieszana, pokrywa do bidetu, dwa postumenty, dwa półpostumenty, pięć umywalek (w tym jedna mała, jedna blatowa, jedna półblatowa i dwie standardowe) oraz zbiornik do kompaktu WC. Jak zwykle ubolewam nad tym, że brak tu do kompletu jakiejkolwiek wanny czy kabiny prysznicowej, a wspomniane „okazałe kształty” (co z grubsza przekłada się w zasadzie na śmiałe linie i dość duże rozmiary poszczególnych elementów) mnie osobiście nie przekonują ani do serii, ani do tego, że jest ona pomyślana dla kobiet.
Podsumowanie
To, co napisałem powyżej, nie znaczy jednak, że „Dama” ma same wady – na plus na pewno trzeba zaliczyć to, że zbiornik do kompaktu WC jest wyposażony w system podwójnego spłukiwania (3 litry/6 litrów), co jest bardzo miłym dodatkiem, ponieważ nie każdy wiodący producent stosuje to rozwiązanie – a szkoda. Kolejna zaleta to ilość elementów: jeśli zapomnieć o braku wanny czy kabiny, to mamy tu w sumie wszystko, czego trzeba w każdej łazience. No i sam design (jakkolwiek w mojej ocenie zupełnie niekobiecy, ale ja jestem mężczyzną, więc mogę się w tym względzie mylić) jest przyjemny dla oka. Ogólnie oceniam więc serię „Dama” na słabe 4.