Szeroki wachlarz możliwości, czyli seria „Ego” autorstwa Antonio Citterio

Osobiście nie znam nikogo, kto nie chciałby mieć możliwości wyboru pomiędzy kilkoma rozmaitymi wariantami np. umywalki w obrębie danej serii ceramiki łazienkowej. W zasadzie można nawet powiedzieć, że w dzisiejszych czasach jest to praktycznie wymóg, bowiem łazienki w naszych domach czy mieszkaniach są bardzo różne (i mam tu na myśli głównie metraż i kształt), tak więc dobrze jest, jeśli producent ceramiki dba o to, by klienci mogli dobrać poszczególne elementy wyposażenia dokładnie do tego, czym dysponują. Ukłonem w stronę takiego myślenia jest seria „Ego” zaprojektowana przez znanego włoskiego designera Antonio Citterio – ceramikę tę możemy znaleźć w ofercie firmy „Koło”.

Asymetria i geometria

Trudno dokładnie określić „kształt przewodni” serii „Ego”, ale na pewno da się zauważyć dwa dominujące motywy: jeden z nich to lubiany przez Citterio owal, a drugi to forma zbliżona do prostokąta z zaokrąglonymi rogami. Ich połączenie jest bardzo eleganckie, a co za tym idzie seria „Ego” będzie się dobrze wpasowywać w znakomitą większość wnętrz – oczywiście pod warunkiem, że odpowiada nam taka stylistyka. Jeśli chodzi o możliwości doboru elementów, to w sumie mamy ich w tej serii piętnaście – siedem umywalek o następujących rozmiarach: 40 cm (asymetryczna, z otworem po prawej stronie), 45 cm (nablatowa, bez otworu), 60 cm (standardowa wisząca, z otworem), 65 cm (większa wersja poprzedniej) i 80 cm (asymetryczna, dostępna w wersji prawej lub lewej, z otworem), miskę ustępową lejową wiszącą, miskę ustępową lejową stojącą, bidet wiszący, bidet stojący, deskę sedesową z Duroplastu (dostępną w wersji standardowej oraz wolnoopadającej), zestaw do odpływu pionowego oraz zestaw do montażu podtynkowego.

Podsumowanie

Widać wyraźnie, że projektant zadbał o to, by seria „Ego” była użyteczna dla właścicieli dowolnego rodzaju i wielkości łazienek – od tych najmniejszych do naprawdę sporych, co jest zdecydowaną zaletą serii. Wprawdzie brak tutaj wanny czy kabiny prysznicowej i trzeba coś dobrać na własną rękę, ale nie powinno to stanowić wielkiego problemu z uwagi na mieszaną stylistykę serii „Ego”. W ostatecznym rozrachunku opisywana ceramika otrzymuje ode mnie ocenę 4,5.